2 tysiące pracowników fabryki FIAT Krajsler Automobili Srbija zaostrzyło strajk na tle płacowym. Strajkujący od 27 czerwca wyszli 14 lipca poza teren fabryki i przeszli pod urząd miasta Kragujevac gdzie przekazali władzom miasta list skierowany do prezydenta Serbii, w którym domagają się wsparcia i pomocy.

Wcześniej władze związkowe miały spotkanie w ministerstwie gospodarki ale nie zakończyło się ono porozumieniem.  Rząd Serbii posiada 33 proc. udziałów w fabryce w Kragujevacu pozostały udziały należą do FCA Italy.

Ministerstwo gospodarki wydało komunikat, w którym wzywa do zaprzestania strajku i przystąpienia związkowców do rozmów. Ministerstwo jednocześnie wyraziło gotowość wsparcia w rozwiązaniu takich spraw jak premia efektywnościowa (aby była wypłacona w lutym każdego roku za rok poprzedni), zawieranie nowych umów zbiorowych czy dalszego ponioszenia wynagrodzeń (chociaż ciągu ostatnich ośmiu miesięcy Fiat podnosił dwukrotnie płace, w listopadzie 2016 r. i w marcu 2017 r.).

Ministerstwo gospodarki i rządu Serbii pozostaje w pełni zaangażowane w znalezienie rozwiązania dla pracowników fabryki. Ministerstwo wezwało przedstawicieli pracowników w Kragujevacu aby zdali sobie sprawę z konsekwencji, jakie mogą mieć wydarzenia z ostatnich dwóch tygodnia  dla miasta Kragujevac i całej Serbii. Ministerstwo wyraziło obawę, że strajk może mieć poważne konsekwencje dla kraju, w tym dla podwykonawców i innych firm, które współpracują z Fiatem. Ponadto wydarzenia w Kragujevacu to niewłaściwy komunikat dla wszystkich potencjalnych inwestorów. Obecnie rząd Serbii negocjuje 53 projekty, których łączna wartość przekracza miliard euro.

14 lipca pracę przerwali pracownicy fabryki Gorenje w Valjevo. Również tu podstawą do strajku jest niepowodzenie w rozmowach na temat podwyżki wynagrodzeń.

Według dziennika Vecernje Novosti powołującego się na dobrze poinformowane źródła, istnieje obawa, że w 2018 r. zostanie zakończona produkcja samochodów w Kragujevacu. Umowa inwestycyjna FCA z rządem Serbii wygasa właśnie w przyszłym roku. Jest rzeczą oczywistą, że bez nowego modelu (Fiat 500L jest jedynym wytwarzanym autem) fabryka nie przetrwa. Spekuluje się, że kolejny samochód osobowy mógłby być wytwarzany w fabryce FCA w Polsce.